Sorting
Source
Katalog księgozbioru
(1)
Form of Work
Książki
(1)
Proza
(1)
Status
unavailable
(1)
Branch
Lubasz - Wypożyczalnia
(1)
Author
Sharper Olivier
(1)
Year
2020 - 2025
(1)
Time Period of Creation
2001-
(1)
Country
Poland
(1)
Language
Polish
(1)
Demographic Group
Literatura polska
(1)
Subject
Szpiedzy
(1)
Uwodzenie
(1)
Genre/Form
Powieść erotyczna
(1)
1 result Filter
Book
In basket
Zjawiska. T. 1 / Olivier Sharper. - Wydanie drugie poprawione. - Poznań : Wydawnictwo Ethan, 2024. - 382 strony ; 21 cm.
(Ben / Olivier Sharper ; 1)
Form of Work
Demographic Group
Genre/Form
Kontynuowany w: Lśnienia [2]
(…) Usłyszał szmer w kuchni, jakby ktoś ukradkiem podjadał coś z lodówki. „Zgłodniało dziewczę po seksie?” pomyślał z dumą. Poszedł z stronę półmroku kuchni. Stanął jak wryty w pół drogi. Przed nim stała Maria. W półprzezroczystym peniuarze, skrywającym doskonałe ciało, obleczone tylko w koronkową bieliznę. W półmroku, emanowała dojrzałą kobiecością. W ułamku sekundy dokładnie ją obejrzał. Długie zgrabne nogi, zwieńczone koronkowymi majtkami. Nie do końca płaski, ale cudowny brzuch i uwięzione w seksownym biustonoszu, ciężkie, dojrzałe piersi, dalej ramiona, smukła szyja i lśniąca w ciemności nocy, piękna twarz. Mimo oznak upływającego czasu, była niewątpliwie piękna. – Przepraszam! – odwrócił wzrok, nie chcąc dać poznać, że zauroczył się jej aparycją. – Myślałem, że to Aisha zeszła coś zjeść. – Nie szkodzi – odpowiedziała lekko zażenowana, starając ukryć za połami szlafroka kobiece wdzięki. – Nie wiedziałam, że jeszcze nie śpicie. – Byłem zapalić – odparł zgodnie z prawdą. – Ale teraz jeszcze muszę coś zrobić. – O tej godzinie? – spytała zdziwiona. Owszem, było już po północy. – W tej kwestii pora dnia, no dobra nocy, nie ma znaczenia. Na trzeźwo tego nie ogarnę – dodał kierując się do bufetu. Wszak wcześniej otworzył koniak. Nalał sobie porcję złocistego trunku. Od razu wypił, jakby to był shot wódki. Uzupełnił kieliszek i wstał. Uniósł szkło w geście wznoszonego toastu. – Za kobiecość! – wyszeptał do Marii. – Miłe to. Potrafisz mówić komplementy – w półmroku, dało się poznać jej delikatnie zakłopotanie. – Nie mówię kobietom komplementów. To nieuczciwe. Wyrażam to, co widzę – odparł zgodnie z wyznawanymi wartościami. – Jest pani bardzo piękną kobietą – dodał i zostawiając ją z tą wiedzą, poszedł na górę do sypialni. (…)
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Lubasz - Wypożyczalnia
All copies are currently on loan: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again